Rybakina dwukrotnie odrobiła straty w trudnym meczu z Putincewą w Madrycie

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Rybakina dwukrotnie odrobiła straty w trudnym meczu z Putincewą w Madrycie

Elena Rybakina
Elena RybakinaPIERRE-PHILIPPE MARCOU / AFP
Pojedynek o maksymalnej intensywności między Kazaszkami zakończył się zwycięstwem czwartej tenisistki świata 4:6, 7:6(4), 7:5,. Rybakina musiała odrabiać straty w drugim i trzecim secie, gdy broniła piłki meczowe.

Jelena Rybakina i Julia Putincewa otworzyły środę 1 maja na Mutua Madrid Open trzecim ćwierćfinałem turnieju WTA. W tym meczu 50. zwodniczka świeta od samego początku miała czwartą zawodniczkę w rankingu na linach. Putincewa grała agresywnie, punktując słabe wejście rywalki w pojedynek.

Sprawdź przebieg meczu Putincewa-Rybakina punkt po punkcie

Mecz charakteryzował się pewnością siebie, jaką obie zawodniczki wykazywały przy swoich serwisach. W rzeczywistości w pierwszym secie tylko Putincewa była w stanie uzyskać przełamanie (na 3:2), co ostatecznie okazało się decydujące dla jej zwycięstwa 6:4 w secie.

Drugi set był kopią poprzedniego, ale różnica między zawodniczkami spadła. Gdy Putincewa ponownie wykorzystała break point, Rybakina natychmiast odpowiedziała przełamaniem powrotnym, prowadząc do tie-breaka. W nim również obie tenisistki prezentowały się równo i dopiero dwa mini breaki na finiszu dały Rybakinie powrót. 

Bilet do jutrzejszego półfinału został przyznany dopiero w ostatnim akcie o wysokim napięciu. Putincewa świetnie rozpoczęła set i objęła prowadzenie 5:2, co dawało jej szansę na sprawienie niespodzianki w Caja Mágica. Jej rodaczka dała jednak z siebie wszystko, obroniła dwie piłki meczowe, by powrócić do gry i ostatecznie wygrać 7:5, zdobywając pięć gemów z rzędu.

Jelena Rybakina zmierzy się ze zwyciężczynią pary Mirra Andriejewa - Aryna Sabalenka w wieczornym ćwierćfinale. Białorusinka wciąż jest w grze o obronę korony, którą zdobyła w 2023 roku.