Klopp: Manchester City musi przegrać trzy mecze, a Arsenal dwa. Nie spodziewam się tego

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Klopp: Manchester City musi przegrać trzy mecze, a Arsenal dwa. Nie spodziewam się tego

Klopp: Manchester City musi przegrać trzy mecze, a Arsenal dwa. Nie spodziewam się tego
Klopp: Manchester City musi przegrać trzy mecze, a Arsenal dwa. Nie spodziewam się tegoAFP
Jurgen Klopp spodziewa się, że przed poniedziałkowym spotkaniem swojej drużyny z Aston Villą nie będzie brał udziału w wyścigu o tytuł Premier League, ale postawił swojemu zespołowi nowy cel, jakim jest zdobycie 80 punktów i mocne zakończenie rozgrywek.

Trzeci w tabeli Liverpool stracił nadzieję na zdobycie tytułu po serii złych wyników w zeszłym miesiącu i choć matematycznie rzecz biorąc, wciąż mają szansę, może się to nie spełnić, gdy przybędą na Villa Park. Drugi w tabeli Manchester City zmierzy się w sobotę z Fulham, podczas gdy lider ligi Arsenal zagra z Manchesterem United w niedzielę. Jeśli którykolwiek z dwóch czołowych klubów zdobędzie trzy punkty, nikłe nadzieje Liverpoolu znikną całkowicie.

Klopp, który opuści Anfield pod koniec sezonu i poprowadzi swój ostatni wyjazdowy mecz Liverpoolu z Aston Villą, nie spodziewa się żadnych wpadek.

„Wszyscy możemy przeczytać tabelę i zobaczyć sytuację” – powiedział. „Manchester City musi przegrać trzy mecze. Trudno się tego spodziewać, ale nigdy nie wiadomo. Arsenal musi przegrać dwa mecze. Trudno. Obaj grają przed nami, więc porozmawiajmy w poniedziałek, jeśli obaj przegrają, ale nie spodziewam się tego".

„Myślę, że mamy wystarczająco dużo do zrobienia. Mamy szansę ponownie przekroczyć 80 punktów. Jak prawie wszystko w życiu, nigdy nie należy brać takich rzeczy za oczywiste” - powiedział.

Czwarta w tabeli Villa, która odpadła z Ligi Konferencji po czwartkowej porażce 0:2 z Olympiakosem, zmierzy się z Liverpoolem przed wyjazdem w przyszłym tygodniu do Crystal Palace. Do zapewnienia sobie miejsca w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie potrzebuje trzech punktów. Klopp był pełen uznania dla rywali i pracy trenera Unaia Emery’ego.

„Niesamowita robota. Unai Emery jest jednym z najlepszych, jakich mamy w branży, na 100 procent. Gdziekolwiek był, odniósł sukces” – powiedział Klopp. „Praca, którą wykonuje, jest absolutnie wyjątkowa. Wszyscy wiemy, jak ważne jest, aby klub zakwalifikował się do Ligi Mistrzów i jak trudno to zrobić. A to, że najprawdopodobniej tego dokona, jest absolutnie wyjątkowe. Nie ma na to innych słów".

Kloppa zapytano, czy napastnik Darwin Nunez pozostanie w klubie w przyszłym sezonie po tym, jak w zeszłym tygodniu Urugwajczyk usunął ze swoich mediów społecznościowych wszystkie swoje zdjęcia związane z Liverpoolem.

Nunez, który w tym sezonie zdobył w lidze 11 goli i ma osiem asyst, zmarnował kilka szans w ostatnich kilku meczach, a ostatniego gola zdobył w kwietniu przeciwko Sheffield United.

„Nie ma żadnych spekulacji. To musi być kwestia zewnętrzna. Nie jestem już w to zaangażowany, po prostu jesteśmy w takiej sytuacji” – powiedział Klopp. „Zdecydowanie nie był szczęśliwy, że zmarnował tę szansę (w zeszłym tygodniu przeciwko Tottenhamowi). Miał pecha w wielu sytuacjach. Robi wszystko dobrze, a piłka nie wpada. To naprawdę trudne. Nie ma innego wyjścia, jak tylko przez to przejść”.