Negocjacje są już na finiszu. "Dopinamy szczegóły", powiedział szef, gwarantując, że wyjaśni wszystko "kiedy transakcja zostanie zamknięta".

Może to nastąpić w najbliższy czwartek. Guler ma udać się do Madrytu na badania medyczne, a w klubie mówi się nawet, że prezentacja, jeśli będzie czas na jej przygotowanie, może odbyć się w piątek.

Jasne jest, że był to szalony ostatni tydzień, w którym Real Madryt objął prowadzenie w wyścigu o podpisanie pomocnika.

Zasadniczo, aby zagwarantować sobie więcej minut na wysokim poziomie, wybrał Sevillę, która zagra w Lidze Mistrzów dzięki zwycięstwu w Lidze Europy. Jednak wysokie prowizje wymagane przez jego ojca, który działa jako jego agent, sprawiły, że transfer był droższy, a tym jeszcze pensja zawodnika.

Następnie to Barca wydawała się przejąć inicjatywę, wraz z podróżą Deco do Stambułu, aby go przekonać. Jednak niemożność zapewnienia jego rejestracji sprawiła, że Guler odrzucił tę opcję.

W tym miejscu Los Blancos zyskali przewagę. Chociaż ich pierwszym zamiarem było podpisanie z nim kontraktu i pozostawienie go na rok na wypożyczeniu w Turcji. "Otrzymaliśmy oferty i niektóre z nich zawierały opcję pozostania tutaj na wypożyczeniu, ale Arda nie chce tu grać" – powiedział Ali Koc.